Jogą zainteresowałam się 25 lat temu. Początkowo uczyłam się z dostępnych wówczas podręczników.Krótko potem zaczęłam szukać nauczyciela. Trafiłam do szkoły jogi Jurka Jaguckiego. Potem był kurs na AWF Katowice dający mi uprawnienia nauczycielskie. Dopełnieniem były dwuletnie studia jogi we Wrocławiu. Wspaniałe doświadczenie, a może nawet przygoda pod kierunkiem prof. Kulmatyckiego. Po nich wyprawa do Indii weryfikująca nieco moje spojrzenie na jogę. Dzisiejsza moja joga jest ukształtowana doświadczeniami wynikającymi z kontaktów z wieloma ludźmi. Myślę o nauczycielach i uczniach napotkanych w ciągu tych lat. Była praca z młodzieżą i seniorami, a także joga terapeutyczna z ludźmi chorymi na nowotwory. Chciałabym zachęcić tych poszukujących, a może wahających się, spróbuj, a może joga stanie się i Twoim sposobem na życie.